Koniec sekty, nowy początek

Lata mijają a nazwa bloga taktyczna sekta przestała mi pasować. Postanowiłem też zmienić adres, by całość miała ręce i nogi. Nie muszę go wypisywać tutaj, zainteresowani ludzie będą wiedzieli gdzie go szukać. Nie potrzebuję już psychiatryków, to czego potrzebuję to zwykły brudnopis do pisania głupot, a wpisy przeniosłem na nowy adres


Sądzę że lepiej oddaje moją naturę niż już niepasująca do mnie krawędź.

Komentarze